W zawodach chłopców do lat ośmiu rozgrywanych od piątku do niedzieli rywalizowało 36 zespołów z kraju i zagranicy. Bałtyk zakończył zmagania na 20 miejscu i wyprzedził m.in. lokalnych rywali: Gwardię Koszalin i Kotwicę Kołobrzeg.
Bałtyk Koszalin trafił do trudnej grupy D. Rywalami podopiecznych Piotra Stołowskiego były Stal Rzeszów, Barca Academy, Wisła Kraków, MKS Limanovia Limanowa i UKS Sokoliki Stary Sącz.
Koszalinianie na inaugurację zmagań ulegli Stali 0:8. Później zrehabilitowali się za porażkę, pokonując w drugim meczu zespół z Limanowej 3:1. W trzeciej kolejce zremisowali natomiast z Barca Academy 2:2. W czwartym meczu biało-niebiescy musieli uznać wyższość krakowskiej Wiśle 1:2. Na zakończenie zmagań grupowych podopieczni Piotra Stołowskiego pokonali UKS Sokoliki Stary Sącz 6:3.
Dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki pozwoliły koszalinianom zająć czwarte miejsce za Wisła, Barca Academy i Stalą Rzeszów oraz tym samym awansować do grupy zwanej Liga Europy – srebrna A.
W tej fazie rozgrywek Bałtyk zajął trzecie miejsce. Pozwoliły na to trzy wygrane z Beniaminkiem Profbud Krosno 3:2, GKS-em Jastrzębie Zdrój 2:1 i AP Goal 4:3. Podopieczni Piotra Stołowsiego przegrali natomiast z Beniaminkiem Radom 1:2 i FC Wrocław Academy 2:4.
Po zakończeniu fazy grupowej przyszedł czas na starcie z Wigrami Suwałki o miejsca 13-24. Koszalinianie przegrali ten mecz 1:2 i musieli się bić o zajęcie 19. lokaty z GKS-em Jastrzębie Zdrój. Ulegli jednak zespołowi z Górnego Śląska aż 0:11.
– Do Zakopanego pojechała prawie 30-osobowa grupa, 12 chłopców i ich rodzice. Cieszymy się, że zagraliśmy z najlepszymi zespołami z kraju i z zagranicy. Była to niezwykła przygoda dla moich podopiecznych – powiedział trener Piotr Stołowski.
Bellsport Cup wygrali młodzi piłkarze z Akademii Piłkarskiej WKS Śląsk Wrocław. W dwóch poprzednich edycjach triumfowały Barca Academy i Lech Poznań.