Bałtyk przegrał w derbach Pomorza Środkowego

W 31. kolejce grupy drugiej III ligi Bałtyk Koszalin przegrał na stadionie im. Sebastiana Karpiniuka w Kołobrzegu z miejscową Kotwicą 0:1. Gola dla kołobrzeżan strzelił Paweł Łysiak, wychowanek koszalińskiego klubu.

W starciu z Kotwicą trener Mariusz Lenartowicz nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Dawida Gruchały-Węsierskiego i Jakuba Bacha, a także pauzującego za żółte kartki Mariusza Bedlińskiego. Bacha na wahadle zastąpił Jan Król, a Bedlińskiego w środku pola – Kacper Szaflarski.

W Kotwicy natomiast od pierwszych minut zagrało dwóch byłych zawodników Bałtyku: bramkarz Oskar Pogorzelec i ofensywny pomocnik Paweł Łysiak, a także były gracz Gwardii Koszalin Gabriel Szygenda.

W mecz lepiej weszli gospodarze, którzy już w trzeciej minucie wypracowali sobie dogodną sytuację. Zza pola karnego uderzał Paweł Łysiak. Futbolówkę na rzut rożny sparował jednak Michał Antkowiak. 

Bałtyk spróbował odpowiedzieć niespełna kwadrans później. W środku pola piłkę przejął Rafał Kruczkowski. Po chwili wprowadził ją w pole karne, a następnie podał do Adriana Cybuli. Akcję gości przerwał jednak Jakub Szarpak.

Chwilę później dobrą okazję miał Dominik Pawłowski. Z lewej flanki wszedł z piłką w pole karne, ale strzelił po ziemi i nie sprawił kłopotów bramkarzowi Kotwicy. Pokonać go próbował także Jakub Forczmański, ale futbolówka po jego strzale z dystansu wpadła prosto w ręce golkipera.

Po zmianie stron zaatakowała Kotwica. Mateusz Rościszewski znalazł się na 16. metrze. Rozciągnął do Grzegorza Goncerza, a ten ograł Rusłana Maruszkę i uderzył po krótkim słupku. Po raz kolejny musiał interweniować koszaliński bramkarz.

Na kwadrans przed końcem spotkania obrońcy Bałtyku popełnili kilka poważnych błędów. Złe wybicia Michała Antkowiak i Arkadiusza Jasitczaka. Kotwica przejęła piłkę w okolicy szesnastki. Po chwili na skrzydle znalazł się Fabian Grzelka, szybko odegrał do Kamila Bartosia, a ten uderzył w lewy górny róg. Strzał obronił jednak Michał Antkowiak, ale gospodarze utrzymali piłkę w boisku. Dośrodkowanie z lewej strony w pole pole karne Ondreja Jakubova, strzał Pawła Łysiaka i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy.

W końcówce spotkania sędzia podyktował jedenastkę po tym, jak piłkę ręką zagrał w polu karnym Robert Obst. Rzut karny egzekwował Rafał Kruczkowski, ale nie potrafił go zamienić na bramkę.

Mariusz Lenartowicz: w tym sezonie nie wykorzystaliśmy sześciu rzutów karnych

– W tym sezonie z dziewięciu rzutów karnych wykorzystaliśmy tylko trzy. Nie wiem, czy to można nazwać pechem. W sobotę nie byliśmy zespołem, który miałby przegrać. Tak wynikało z gry, szczególnie w drugiej połowie. Powinien paść minimum remis – powiedział Mariusz Lenartowicz, trener Bałtyku Koszalin.

Szkoleniowiec dodał, że u jego podopiecznych w drugiej połowie zabrakło kilku lepszych decyzji: –  Wtedy moglibyśmy nawet prowadzić i inaczej rozegrać końcówkę spotkania. Po straconej bramce przesunąłem stopera do ataku. To zaowocowało rzutem karnym, ale go nie wykorzystaliśmy. Zabrakło spokoju. Nerwy w wielu sytuacjach są zbyt duże, bo po prostu bronimy się przed spadkiem. Musimy teraz sobie wszystko przeanalizować i zagrać dobrze w ostatnich trzech meczach. Sytuacja na dole tabeli jest trudna, nie mamy już w zasadzie żadnego marginesu błędu.

Kotwica Kołobrzeg – Bałtyk Koszalin 1:0 (0:0)

Bramka: Paweł Łysiak (77.).

Żółte kartki: Paweł Łysiak – Szymon Waleński, Jakub Forczmański, Dominik Pawłowski.

Czerwona kartka: Robert Obst (za dwie żółte).

Kotwica: 0skar Pogorzelec – Damian Kostkowski, Piotr Łysiak, Paweł Łysiak, Jakub Szarpak (73. Ondrej Jakubov), Grzegorz Goncerz (71. Rafał Maćkowski), Michał Graczyk (46. Arsen Slotiuk), Michał Kozajda, Mateusz Rościszewski (66. Fabian Grzelka), Gabriel Szygenda (46. Kamil Bartoś), Robert Obst.

Bałtyk: Michał Antkowiak – Paweł Rak, Arkadiusz Jasitczak, Krystian Kąkol (90. Jakub Latański), Jakub Forczmański, Dominik Pawłowski, Rafał Kruczkowski, Kacper Szaflarski (75. Borys Sobstyl-Jałoszyński), Jan Król (85. Szymon Waleński), Rusłan Maruszka, Adrian Cybula (75. Michał Czenko).