W rozgrywanej w Wielką Sobotę 24. kolejce grupy drugiej III ligi Bałtyk Koszalin zremisował u siebie ze Świtem Skolwin 1:1. Bramkę dla koszalinian zdobył w 22. minucie Krystian Kąkol.
W pierwszej jedenastce Bałtyku doszło do kilku zmian. Trener Mariusz Lenartowicz od pierwszych minut dał szansę m.in. Jakubowi Bachowi. Do zespołu powrócili także kapitan Paweł Rak i Krystian Kąkol, którzy w ubiegłym tygodniu pauzowali za żółte kartki. Nie było za to m.in. Rafała Kruczkowskiego, który zmaga się z urazem pachwiny oraz Kacpra Szaflarskiego, pauzującego za czerwoną kartkę.
Bałtyk nie najlepiej wszedł w mecz. Podopieczni Mariusza Lenartowicza już w 13. minucie przegrywali 0:1. Zamieszanie w polu karnym. Do piłki dopadł Adam Nagórski i uderzył w samo okienko bramki Michała Antkowiaka.
Koszalinianie jednak nie poddawali się, a na ich odpowiedź kibice czekali zaledwie dziewięć minut. Dośrodkowanie z lewej strony Jakuba Bacha. Adrian Cybula zgrał piłkę głową do Krystiana Kąkola, a ten umieścił ją w siatce. Tym samym pomocnik gospodarzy sprawił sobie prezent na 21. urodziny.
W 41. minucie mogło być 1:2 po strzale Szymona Kapelusza z około 25 metrów. Piłka zmierzała w samo okienko, ale sparował ją golkiper koszalińskiego zespołu. Po 45 minutach był remis 1:1.
Dziesięć minut po przerwie dogodną sytuację miał Bałtyk. Krystian Kąkol uderzył jednak minimalnie obok słupka. Chwilę później kolejną szansę mieli podopieczni Mariusza Lenartowicza. Z prawej strony zerwał się Adrian Cybula. Wszedł z piłką w pole karne, spróbował podać do partnera, ale obrońca gości wybił futbolówkę na rzut rożny.
W kolejnych częściach meczu Bałtyk miał przewagę. Był częściej w posiadaniu piłki, ale nie potrafił wypracować sobie dogodnej sytuacji.
W 74. minucie zza 16. metra strzelał Jakub Bach. Piłka odbiła się jednak od głowy zawodnika gości i wyszła poza boisko. Od 83. minuty Świt musiał grać w osłabieniu po tym, jak drugi żółty kartonik obejrzał Dawid Kisły, były zawodnik Bałtyku Koszalin. Chwilę później zespół gości zaatakował, ale strzał Adama Nagórskiego obronił Michał Antkowiak.
Mariusz Lenartowicz: jestem zadowolony z postawy zawodników
– Rzadko się zdarza być zadowolonym po zremisowanym meczu, zwłaszcza kiedy mój zespół miał jeszcze kilka dogodnych sytuacji, by przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Stojąc przy linii bocznej, czułem jednak, że zawodnicy walczyli i pokazali charakter, zostawili naprawdę kawał serducha na boisku – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Bałtyku Mariusz Lenartowicz.
Bałtyk Koszalin – Świt Skolwin 1:1 (1:1)
Bramki: Krystian Kąkol (22.) – Adam Nagórski (13.).
Żółte kartki dla Bałtyku: Adrian Cybula, Krystian Kąkol, Borys Sobstyl-Jałoszyński, Dominik Pawłowski.
Bałtyk: Michał Antkowiak – Arkadiusz Jasitczak, Rusłan Maruszka, Jakub Forczmański (77. Szymon Waleński), Dominik Pawłowski, Jakub Bach, Borys Sobstyl-Jałoszyński, Mariusz Bedliński, Paweł Rak, Krystian Kąkol (69. Dawid Gruchała-Węsierski), Adrian Cybula (77. Jan Król).