W sobotnie popołudnie przeżyliśmy prawdziwy rollercoaster emocji! W ramach 20. kolejki IV ligi nasza drużyna dokonała niemożliwego – pokonaliśmy do tej pory niepokonanego lidera, Polski Cukier Kluczevia Stargard, wynikiem 4:3! To zwycięstwo smakuje tym lepiej, że po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:2.
Niesamowity powrót naszej drużyny!
Trener Bałtyku Koszalin, Mariusz Kaźmierczak, nie ukrywał dumy z naszej drużyny po meczu:
– Świetnie jest wrócić w taki sposób po pierwszej kolejce, kiedy przegraliśmy 1:4 u siebie. Dzisiaj przyjechał lider, niepokonany dotąd w lidze, zdecydowany faworyt. Przegrywaliśmy 0:2, ale pokazaliśmy charakter i zwyciężyliśmy 4:3. Jestem dumny z drużyny i jej reakcji na wydarzenia boiskowe – podkreślił nasz szkoleniowiec.
Nie było łatwo – już w pierwszej połowie rywale zdobyli dwie bramki. Trener Kaźmierczak przyznał, że niektórych trafień nie dało się powstrzymać:
– Wiedzieliśmy, że Bill będzie groźny przy stałych fragmentach i byliśmy na to przygotowani. Wyznaczyliśmy zawodnika do krycia, ale dostał idealną piłkę, nie do obrony. Druga bramka? Strzał życia. 0:2 w pierwszej połowie – tłumaczył trener.
W przerwie nie traciliśmy nadziei. Trener uspokajał drużynę, przypominając, że mamy jakość i musimy grać swoje. I to się opłaciło! W drugiej połowie kibice zobaczyli zupełnie inny Bałtyk. Fala naszych ataków przyniosła efekty, a zmiany wprowadzone przez trenera dodały drużynie energii.
– Można powiedzieć, że szczęście się do nas uśmiechnęło. Trochę więcej jakości, bardzo dobre zmiany i efekt to fantastyczny mecz oraz trzy punkty – przyznał Kaźmierczak.
Na boisku błyszczał Dima Halko – zdobył bramkę i zaliczył asystę. Świetnie spisali się również Michał Wiewióra i Sebastian Ginter, a Kuba De Clerck w końcówce meczu popisał się kluczową interwencją, która przypieczętowała naszą wygraną.


Pierwsza porażka Kluczevii w sezonie
Dla Kluczevii Stargard była to pierwsza przegrana w tym sezonie. Trener rywali, Krzysztof Kapuściński, nie krył rozczarowania stylem, w jakim jego zespół oddał mecz:
– Można przegrać, ale mam pretensje do drużyny o sposób, w jaki to zrobiliśmy. Pierwsza połowa była świetna – prowadziliśmy 2:0, ale po przerwie nie wyszliśmy na boisko mentalnie. Oddaliśmy inicjatywę i mecz wymknął nam się spod kontroli – analizował Kapuściński.
Mimo tej porażki Kluczevia nadal prowadzi w tabeli z 10-punktową przewagą nad drugim zespołem.
Co dalej?
To zwycięstwo może być kluczowym momentem sezonu! Jak podkreślił trener Kaźmierczak, skupiamy się teraz na kolejnym meczu.
– Każde zwycięstwo buduje atmosferę i morale w drużynie. Mamy młody zespół, który cały czas się rozwija, a takie mecze są dla nas niezwykle ważne – podsumował.
Po tej wygranej czujemy jeszcze większą pewność siebie! Kibice czekają już na kolejne spotkanie, wierząc, że to dopiero początek naszej serii zwycięstw!
20. kolejka Keeza 4 Liga ZZPN
15 marca 2025
Bałtyk Koszalin – Polski Cukier Kluczevia Stargard 4:3 (0:2)
28′ 0:1 ⚽ Patryk Bil
30′ 0:2 ⚽ Olivier Albiński
49′ 1:2 ⚽ Alan Krauze (🅰 Kwiatkowski)
69′ 2:2 ⚽ Alan Krauze (🅰 Halko)
84′ 3:2 ⚽ Dmitro Halko (🅰 Ginter)
90’+2′ 4:2 ⚽ Kacper Szaflarski (🅰 Ginter)
90’+5′ 4:3 ⚽ Michał Magnuski